Czasem jest tak, że ktoś ma szczęście . W przypadku tej pary mówię do siebie- tak Filip miałeś "fuksa" bo trafiła ci się fotogeniczna para a w dodatku zakochana w sobie co wyjątkowo ułatwiało ci pracę przy zdjęciach. Z drugiej strony zaraz słyszę : " Filip mieliśmy ogromne szczęscie że trafiliśmy na Ciebie i to był strzał w dziesiątkę z wyborem fotografa". Jedno jest pewne dobraliśmy się idealnie :) Mimo iż dzień ślubu nie rozpoczął się optymistycznie, bo za oknem lało od rana, to koniec końców wyszło słońce i postawiło symboliczną "kropkę nad i " . Z wesela na pewno wszyscy goście wyszli zadowoleni bo każdy z usługodawców dał od siebie 100% aby ten dzień był wyjątkowy.
Sala weselna - ( Zajazd Świder Zapole ) ,
Zespół muzyczny - TOXIC
Stół owocowy - Carving Jolanta Grabiec
Na plener dałem parze młodej kilka propozycji i po ustaleniu miejsca ruszyliśmy w drogę .. 3 godziny lotu , problemy na lotnisku, piekielny żar z nieba , szybka sesja i powrót aby zdążyć na samolot o czasie - tak może wyglądać sesja z parą młodą na Majorce . Pytanie zasadnicze tylko jest jedno . Po co ? Nie przeczę że wyszły by tam piękne ujęcia , lecz nie trzeba lecieć za granicę aby zrobić ciekawą sesję . Tak też zdecydowaliśmy z parą młodą i udaliśmy się do Jaworzna. Piękna woda , cudne słońce i jeszcze lepsza para młoda - to wszystko musiało skończyć się tylko wyjątkowym materiałem na który zapraszam was serdecznie. Jeśli komuś spodoba się można komentować na facebooku :)
Ps. Gaba&Darek dziękuje za świetną swpółpracę