Ślub Edyty i Mirka Rzeszów Ostoya Jasionka

Ślub Edyty i Mirka – romantyczna ceremonia w Ratuszu w Rzeszowie i wesele w Dworze Ostoya w Jasionce

Ślub Edyty i Mirka – historia pełna ciepła, radości i światła

Ceremonia ślubna w Ratuszu w Rzeszowie

Są takie śluby, które na długo zostają w pamięci — nie przez rozmach czy liczbę gości, ale przez atmosferę, która wypełnia każdy moment.
Ślub Edyty i Mirka był właśnie jednym z tych wyjątkowych dni. Subtelny, pełen emocji, dojrzały i prawdziwy — taki, w którym widać nie tylko miłość, ale też życiową mądrość, spokój i ogromną radość z bycia razem. Ślub tej cudownej pary to historia o miłości, która dojrzewa jak dobre wino — spokojna, szczera i pełna blasku.

Ślub Edyty i Mirka Rzeszów Ostoya Jasionka

Elegancja i emocje w samym sercu miasta

Uroczystość odbyła się w samym sercu Rzeszowa, w zabytkowych wnętrzach ratusza. To miejsce ma w sobie wyjątkowy klimat — eleganckie wnętrza, ciepłe światło i historia, która unosi się w powietrzu. W tym otoczeniu Edyta i Mirek powiedzieli sobie „tak”. Ich spojrzenia mówiły więcej niż słowa — było w nich wszystko: wzruszenie, wdzięczność i radość, że po latach mogą rozpocząć wspólnie nowy etap życia.

Edyta, o filigranowej sylwetce i promiennym uśmiechu, wyglądała niezwykle subtelnie. Z jej twarzy biła naturalna elegancja i wewnętrzny spokój. Mirek, z lekkim zarostem i ciepłym spojrzeniem, idealnie uzupełniał jej delikatność. Razem tworzyli parę, której nie sposób było nie fotografować — prawdziwą, autentyczną, pełną wdzięku i klasy.

W czasie ceremonii w ratuszu panowała atmosfera skupienia, ale też radości. Goście — bliscy znajomi i rodzina — nie szczędzili uśmiechów. Kiedy Edyta i Mirek wymieniali obrączki, widać było, że każdy obecny w sali przeżywał ten moment razem z nimi.

Kameralne wesele w Dworze Ostoya w Jasionce

Po ceremonii wszyscy przenieśli się do Dworu Ostoya w Jasionce — miejsca, które idealnie oddaje połączenie elegancji i swojskiego klimatu. To nie był ogromny bal na setki osób, lecz kameralne przyjęcie dla najbliższych osób.
Ale mimo niewielkiej liczby gości, klimat był taki, jak na największych weselach — z tańcami, śmiechem, wzruszeniami i pełnym parkietem od pierwszego do ostatniego utworu.

Ciepło, rodzinna atmosfera i światła DJ Marco

Dużą rolę w stworzeniu tej atmosfery odegrał DJ Marco, który nie tylko doskonale poprowadził zabawę, ale też zadbał o wyjątkową oprawę świetlną. Jego kolorowe światła tworzyły piękne tło do tańców, a dla mnie — fotografa — były idealnym elementem budującym nastrój na zdjęciach.
Migotanie świateł, ciepłe odbicia w oczach tańczących gości, delikatne snopy barw odbijające się w Edycie i Mirku – to wszystko sprawiło, że każda fotografia nabrała życia i emocji.

Młodość, która nie zna wieku

Patrząc na Edytę i Mirka, trudno było oprzeć się wrażeniu, że wiek to tylko liczba. Energia, z jaką bawili się na parkiecie, mogłaby zawstydzić niejedną młodszą parę. Śmiali się, przytulali, tańczyli bez skrępowania – po prostu cieszyli się chwilą. Ich gesty były pełne czułości i naturalności, a spojrzenia – jak u ludzi, którzy wiedzą, że znaleźli w sobie coś naprawdę wyjątkowego.

Edyta i Mirek – radość, która promienieje

To właśnie ta lekkość, dojrzała radość i autentyczność sprawiły, że zdjęcia z tego dnia są tak wyjątkowe. Nie potrzebują retuszu czy perfekcyjnego światła – bo prawdziwe emocje zawsze są najpiękniejsze. Na każdym kadrze widać ciepło między nimi. Edyta z uśmiechem, który natychmiast udziela się każdemu, kto na nią spojrzy. Mirek z błyskiem w oku, pełnym dumy i miłości. To para, która pokazuje, że szczęście nie ma ograniczeń czasowych, a miłość może rozkwitać w każdym wieku.

Detale, które tworzą historię

Wesele Edyty i Mirka miało w sobie coś niezwykle spójnego. Delikatne dekoracje na stołach i ciepłe światło lamp tworzyły przytulny klimat. Każdy element był przemyślany, ale bez przesady — wszystko po to, by najważniejsza była atmosfera, a nie sama oprawa.

Kiedy w sali rozbrzmiała pierwsza piosenka, Edyta i Mirek zatańczyli swój pierwszy taniec. Nie był to perfekcyjny układ z prób — raczej spontaniczny, prawdziwy, szczery. Widać było, że po prostu chcą być blisko siebie, że ta chwila jest tylko dla nich. Z czasem na parkiet dołączyli goście, a cała sala rozbrzmiała śmiechem i muzyką.

W przerwach między tańcami nie brakowało rozmów i wspomnień. Goście chętnie wspominali dawne czasy, żartowali i cieszyli się tym, że mogą razem świętować.
Dzięki niewielkiej liczbie osób, atmosfera była niezwykle rodzinna — każdy czuł się częścią tej historii.

Magia światła i emocji na zdjęciach

Jednym z elementów, które szczególnie wyróżniały ten reportaż, była gra światłem. DJ Marco przygotował piękną oprawę świetlną, która nie tylko budowała klimat imprezy, ale też pozwalała na tworzenie wyjątkowych kadrów.
Zmienność barw, ruch świateł, delikatne refleksy na twarzach — wszystko to nadawało zdjęciom głębi i dynamiki.

Jak DJ Marco stworzył idealne tło dla fotografii

Podczas fotografowania Edyty i Mirka często łapałem momenty, w których światło dosłownie otulało ich dwoje – tworząc subtelne połączenie ciepłych i chłodnych tonów. W takich chwilach aparat staje się tylko narzędziem, bo prawdziwe piękno dzieje się samo.

Reportaż ślubny pełen ciepła

Wieczór zakończył się w atmosferze śmiechu i radości. Kiedy Edyta i Mirek żegnali się z gośćmi, widać było, że ten dzień zostanie z nimi na długo. Nie przez to, jak wyglądała sala czy jakie były dekoracje, ale przez emocje, które towarzyszyły każdemu momentowi. Ich historia pokazuje, że prawdziwa miłość dojrzewa razem z nami — staje się spokojniejsza, pewniejsza, ale wcale nie traci blasku. Wręcz przeciwnie – im więcej ma się w życiu za sobą, tym bardziej docenia się to, że można iść dalej razem.

To był piękny, ciepły dzień, pełen światła, emocji i szczerości. Ślub Edyty i Mirka to dla mnie przypomnienie, że fotografia ślubna nie jest tylko o kadrach — to opowieść o ludziach, o emocjach i o tym, że szczęście można znaleźć w każdym momencie życia.

Prawdziwe emocje, które zostają na zawsze

Każdy ślub ma swoją historię. Czasem to opowieść o młodych zakochanych, którzy dopiero rozpoczynają wspólną drogę, a czasem — jak w przypadku Edyty i Mirka — historia o miłości, która dojrzewa z czasem i z każdym rokiem staje się piękniejsza. Fotografując ich dzień, znów przekonałem się, że to emocje, gesty i spojrzenia tworzą najpiękniejsze kadry.
To właśnie one zostają na zdjęciach na zawsze — szczere, prawdziwe i niepowtarzalne.

Jeśli planujecie swój ślub, niezależnie od tego, czy będzie to duże przyjęcie, czy kameralna uroczystość w gronie najbliższych, chętnie opowiem Waszą historię moim obiektywem.
Zajrzyjcie do zakładki Kontakt lub napiszcie do mnie bezpośrednio — razem stworzymy wspomnienia, do których będziecie wracać z uśmiechem przez lata.

Zapraszam też do innych wpisów na mojej stronie

Fotografia ślubna Rzeszów , reportaż ślubny Rzeszów , ślub w ratuszu Rzeszów .

Fotografia ślubna Rzeszów , zdjęcia rodzinne , portrety. Najczęściej bywam na Podkarpaciu ( Stalowej Woli , Dębicy , Łańcucie , Ropczycach , Rzeszowie , Jarosławiu , Tarnobrzegu, Mielcu, Jaśle, Kolbuszowej, Przemyślu, ) w Małopolsce ( Tarnowie , Brzesku , Bochni , Nowym Sączu , Krakowie ) ale też odwiedzam inne rejony Polski

Fotograf Filip Skrabacz / Rzeszów, / Województwo podkarpackie / Poland tel +48666370870 /

SESJA W BARCELONIE I SESJA ŚLUBNA W BIESZCZADACH I ZDJĘCIA PLENEROWE 2021R I ZDJĘCIA PLENEROWE 2020R PORADNIK PARY MŁODEJ